Wyjście do Belwederu 26.10.2013r.

Belweder-miejsce urzędowania prezydenta. Miałam okazję tam być w ten dzień, kiedy jest pozwolenie. Wszyscy, nawet przewodnik ,weszli na dowód. Wszyscy byli wcześniej zapisani.

Było dużo opowieści o Naczelniku Piłsudskim, jego Legionach.

Nazwa klubu Legia-Warszawa pochodzi od nich.

Nie mogliśmy zwiedzić wszystkich pomieszczeń .Byliśmy w prezydenckiej kaplicy, której pomysłodawcą był prezydent Lech Wałęsa.

Bardzo ładnie było w Sali pompejańskiej i pokoju ,w którym przed odejściem i  w trakcie urzędowania mieszkał Naczelnik.

Zachwycił mnie także jego portret.

To ukrywa Belweder. I tak dużo można zobaczyć. Chodzi się od pokoju do pokoju.

Jest także fontanna od strony łazienek-czynna ,z figurką łabędzia.

Polecam oglądanie Belwederu o każdej porze roku. Oczywiście, jeśli zostanie się wpuszczonym.

Hanna P.