Byliśmy na występie Integracyjnego Zespołu Mazowiacy. Tancerze i śpiewacy  odgrywali na scenie ludowe scenki. Wszyscy byli kolorowo poubierani. Występowali moi koledzy i koleżanki. Znane melodie po raz kolejny rozbudziły publiczność. Tańcom na scenie nie było końca, a było to szybkie tempo. Gdy wszedł „stary dziad” lub „stary górnik” zwolniło się tempo. Dźwięki piania koguta i blask słońca na scenie zaczął cały występ. Zostaliśmy wprowadzeni do świata ludowego z naszego kraju. Wyszliśmy zadowoleni z występu.

Hania