Wyjście do Teatru ”Syrena ”na sztukę „ Hallo Szpicbródka” 6.06.2013r.

   „Mieliśmy okazję być na spektaklu teatralnym ”Hallo Szpicbródka” .Był to pokaz tego widowiska ,które było kiedyś puszczane w telewizji i przeniesiono je teraz na deski teatru W telewizji występowała wtedy niezapomniana Irena Kwiatkowska. Jej taniec na stole był widoczny. Tu tańczyła Hanna Śleszyńska. Sztuka opowiada o przedwojennym kasiarzu-elegancie z Warszawy ,zakochanym w jednej z tancerek .Teatr ,który stanął na drodze Szpicbródki, znajdował się koło okradanego przez niego banku ,czyli dość blisko. Tam, w tatrze, zakochał się w jednej z tancerek ,która chciała być sławna. To na sam koniec dało  jej dostęp do sławy-pojechała z nim do wymarzonego Paryża ,mimo upadającego finansowo teatru. Anita-tancerka staje się sławna i ma swoją solówkę-swój własny występ .Dochodzi do zgody z jej konkurentką-Werą Patroni po sztuce na podstawie prawdy o Szpicbródce, gdzie wszyscy zakładają maski z wąsikiem i bródką. Myli to ścigającą Szpicbródkę policję, bo nie wie najpierw ,kogo ścigać. Przez udaną sztuczkę poprzedniego dyrektora teatru daje się uratować skórę Freda-Szpicbródki i nie idzie za kratki. Sztuka naprawdę była świetnie zagrana- podobał mi się Piotr Polk w głównej roli. I ogółem wszyscy  aktorzy, występujący w tej sztuce .Polecam ,jest po prostu ciekawa ,ma dużo ciekawych wątków mimo tego że wydaje się, że trwa trochę za krótko-akcja jest szybka.”

Hanna P.